Składniki (na 2 osoby):
- 200g polędwicy wołowej, pokrojonej na 2cm kawałki
- 3 ząbki czosnku, posiekane drobno
- 1,5 łyżki ciemnego sosu sojowego
- 1,5 łyżki oleju sezamowego
- 1 łyżka octu z ryżu
- 1/2 łyżki nam pla (sos rybny)
- 1 łyżka jasnobrązowego cukru
- dymka (białe części są istotne), więc ze 3 pęczki
- sól
- 100g ryżu
- 1 łyżka oliwy
- 1 avocado
- sok z połowy limonki
- limonka (jako dodatek)
- świeża kolendra (jako opcjonalny dodatek)
Patyczki do szaszłyków (4) namoczyć w wodzie, żeby później się nie spaliły ;)
Przygotuj marynatę: czosnek, sos sojowy, olej sezamowy, ocet ryżowy, cukier, sos rybny wymieszaj. Dołóż wołowinę, przykryj miskę folią i odstaw do lodówki na dwie godziny.
Pokrój dymkę na kawałki (2 cm).
Nadziewaj szaszłyki - na zmianę dymka i wołowina. 3-4 kawałki na jeden patyczek.
Ugotuj ryż (kiedyś może podam przepis na idealnie ugotowany ryż na sposób wschodni) w wodzie z dodatkiem soli.
Odcedź go, dodaj oliwę, wymieszaj. I trzymaj w cieple. (Blabla, wystarczy skoordynować czasy gotowania ryżu i wykonania reszty)
Rozgrzej patelnię grillową (lub ewentualnie zwykłą patelnię z grubym dnem), spryskaj odrobiną oleju, i smaż szaszłyki po 2-3 minuty z każdej strony (mówimy o 2 stronach, nie czterech).
Marynatę przelej do rondelka i zagotuj. Trzymaj na ogniu tak długo aż zgęstnieje (ok 5 minut).
Kiedy szaszłyki się smażą posiekaj avocado, skrop sokiem z limonki, i wmieszaj do ryżu.
Podawaj razem ryż, szaszłyki i kawałki limonki.
Przepis:
Rachel Allen, Rachel's Food for Living
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz