- 1 kg złotej cebuli
- 0,5 kg czerwonej cebuli
- 0,5 kg białej cebuli - znanej jako czosnkowa
- przyprawy zawiązane w woreczek z gazy: 3 ząbki czosnku, kępka świeżego tymianku, liść laurowy, czarny pieprz
- białe wino - 250 ml
- 2 litry bulionu
- sklarowane masło do smażenia - dużo, spokojnie pół litra
- bagietka na grzanki
- ser gruyere
Cebule pokroić w piórka, osobno każdy kolor.
Na patelni rozpuścić masło i smażyć cebulę partiami - na dużej patelni jednorazowo mieści się 0,5 kg cebuli. Cebula powinna być zanurzona w tłuszczu, a jej pobyt na patelni powinien się kończyć gdy stanie się szklista.
Usmażoną cebulę odcedzamy i przerzucamy do garnka, a na odzyskanym maśle smażymy następne porcje.
Usmażoną cebulę zalewamy winem i gotujemy 5 minut, cały czas mieszając.
Dolewamy bulion, dodajemy przyprawy w woreczku z gazy i gotujemy na wolnym ogniu 2 godziny.
Na koniec doprawiamy solą i pieprzem.
Rozlewamy zupę do miseczek żaroodpornych - jak się okazało każda ceramika jest żaroodporna, miseczki z IKEA dały radę ;)
Na wierzchu układamy grzanki z bagietki (plastry bagietki smarujemy oliwą i chwilę podsmażamy z obu stron na patelni), na to plastry sera i na kilka minut wkładamy do piekarnika mocno rozgrzanego, pod górną grzałkę.
Zupa jest pracochłonna, czasochłonna i doskonale oczyszczająca kanaliki łzowe - ale i tak warto
Przepis:
Agnieszka Kręglicka, Marcin Kręglicki, W kuchni u Kręglickich
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz